Prakt

© Fotografia autorstwa Planar Parfums. Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, dystrybucja oraz jakiekolwiek wykorzystywanie bez zgody właściciela praw autorskich jest surowo zabronione.

Svensk Parfym

Marka

Svensk Parfym

Strona www

https://svenskparfym.se/

Perfumiarz

Henrik Lestréus

Rok premiery

2017

Płeć

Unisex

Dominująca nuta

Czarna porzeczka

Opis perfum

Poranny mglisty powiew unosił się w powietrzu, gdy wyruszyłem w głąb lasu, wciąż błyszczącego od kropli deszczu z nocnego oberwania. Zapach lasu był uwodzicielski, symfonia perfum natury, które tańczyły wokół mnie za każdym krokiem.

Głębiej wchodząc w bujne zielone liście, uderzył mnie zapach, który mnie zatrzymał. To był zapach inny niż wszystkie, zaczarowujący miks kwaśnej czarnej porzeczki, soczystego agrestu i cierpkiego rabarbaru. Aromat był tak naturalny, tak autentyczny, że czułem, jakbym natknął się na dziką jagodową polankę w sercu lasu.

Szczególnie porzeczkowa nuta była objawieniem, prawdziwym arcydziełem sztuki perfumeryjnej. To było tak, jakby perfumiarz uchwycił esencję owocu w jego najdoskonalszym dojrzałości, z doskonale zbalansowaną kwasowością i słodyczą. Zapach ten przypominał mi wspomnienia z dzieciństwa, gdy zbierałem czarne porzeczki w ogrodzie u babci, smak dojrzałych jagód eksplodujących na języku.

Ale to nie tylko owoce mnie zauroczyły. W zapachu unosiły się także subtelne nuty kwiatów jabłoni, delikatne i kwieciste, jak szept wiosny w otoczeniu lasu. A przez całość przewijała się nieuchronna harmonia deszczu i wilgotnej ziemi, hołd dla nocnego deszczu, który odświeżył las i ożywił go.

Wdychając ten zapach, czułem respekt wobec umiejętności perfumiarza w uchwyceniu naturalnego piękna lasu w butelce. To było tak, jakby mogłem poczuć duszę lasu, jego dzikość i czystość skondensowane w tym wykwintnym zapachu.

Nie mogłem się oprzeć, by nie sięgnąć po te zapachowe arcydzieło, i nosząc je przez cały dzień, nieustannie przypominałem sobie poranny spacer po lesie. Zapach pozostał ze mną, przypominając piękno i cud natury, oraz dowód na sztukę perfumeryjną.

W świecie masowej produkcji perfum, ten zapach od niszowej marki był prawdziwym klejnotem, dowodem na moc rzemiosła i piękno naturalnych składników. To był zapach, który przenosił mnie do serca lasu przy każdym wdechu, przypomnienie, że najwyborniejsze perfumy można znaleźć w najbardziej nieoczekiwanych miejscach.

Zobacz również