© Fotografia autorstwa Planar Parfums. Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, dystrybucja oraz jakiekolwiek wykorzystywanie bez zgody właściciela praw autorskich jest surowo zabronione.
Marka
Strona www
Perfumiarz
Rok premiery
2018
Płeć
Unisex
Dominująca nuta
Jednym z zapachów, po który lubiłem sięgać w ostatnich chłodniejszych tygodniach jest Le Phenix skomponowany przez Michel Almairac. To w mojej ocenie wszechstronny zapach unisex, choć idący bardziej w stronę męską. Ciepły, lekko ambrowy, wytrawny.
Ciepło drzewa cedrowego otoczonego papirusem z kadzidlanym akcentem przy jednoczesnej bardzo subtelnej pikantności kardamonu i soczystości imbiru. Kardamon razem z paczulą i papirusem dodaje zieloności i Całość leży na miękkiej piżmowo ambrowej bazie, co w rezultacie tworzy bardzo kremową niemal maślaną, przytulną (ale nie mdłą) kompozycję, która może nie rzuca na kolana, ale spełnia się jako przyjemny zapach, który chcesz nosić.
Sama marka jest bardzo ciekawa, ponieważ Les Bains to przede wszystkim kultowe miejsce na mapie Paryża (obecnie klub nocny i 5-gwiazdkowy hotel), które może pochwalić się bardzo bogatą historią, gdzie spotykali i nadal spotykają światowej klasy artyści i osobistości. Każdy z zapachów tej serii umieszczony nawiązuje w jakiś sposób do historii tego miejsca oraz samego Paryża.