© Fotografia autorstwa Planar Parfums. Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, dystrybucja oraz jakiekolwiek wykorzystywanie bez zgody właściciela praw autorskich jest surowo zabronione.
Marka
Strona www
Perfumiarz
Rok premiery
2020
Płeć
Unisex
Dominująca nuta
Nuty głowy
Nuty bazy
D'Orsay to znana i ceniona francuska marka perfumeryjna z długą tradycją. Przyglądałem się od dawna, ale kiedy pojawiła się w Galilu, nie mogłem przejść obojętnie i nie spróbować osobiście. Francuska nazwa tych perfum wydaje się skomplikowana, ale staje się prostsza, gdy ją zrozumiemy. W tłumaczeniu na polski oznacza „wyglądam jak jestem”. To perfumy, które nosimy dla siebie, a nie dla kogoś innego. To perfumy, które nie krzyczą z daleka „tu jestem”. Tworzą raczej poczucie intymności i prywatności. Są niczym manifest: jestem tym, kim jestem, a nie tym, kim inni chcieliby mnie widzieć.
Otwiera się nutami cytrusowymi w postaci mandarynki i grejpfruta, ale nie jest to orzeźwiający strzał. Owoce są tu bardzo powściągliwe i tylko subtelnie uzupełniają pudrowe, przyprawione kardamonem irysowe serce z elementami bzu na piżmowej bazie cedru. W składzie jest też drzewo sandałowe i narcyz, ale osobiście ich nie wyczuwam. Delikatna nuta liści figowych podkreśla pudrowy charakter zapachu, który emanuje kojącym spokojem z odrobiną powściągliwości.
Podejdź bliżej, wejdź po cichu do mojego świata.