Wywiad z Coralie Frébourg założycielką marki Versatile
Moje pierwsze pytanie dotyczy nazwy twojej marki - "Versatile". Co dla ciebie oznacza wszechstronność i co zainspirowało cię do wyboru tej nazwy dla twojej marki?
Coralie Frébourg: - "Versatile" odnosi się do osoby, która często zmienia zdanie. Ta nazwa wiele mówi, ponieważ w Versatile lubimy zmieniać nasze myśli i nastroje. Wszystkie nasze zapachy reprezentują momenty z życia jak śniadanie, herbata, kaca, aperitify...które znamy wszyscy. Jeden nastrój, jeden zapach Versatile.
Obserwuję cię od jakiegoś czasu, nawet przed ogłoszeniem stworzenia marki Versatile i uważam, że jesteś odważną osobą, ale nie szaloną, ponieważ podejmujesz decyzje oparte nie tylko na marzeniach i emocjach, ale również na ważnych faktach. Konkretnie odnoszę się do tworzenia nowej marki perfum na nasyconym rynku w czasach niepewności związanych z pandemią, a także wyboru mniej powszechnej formy perfum w formie roll-on. Co skłoniło cię do stworzenia własnej marki pomimo niepewnej sytuacji związanej z pandemią i dlaczego wybrałaś formę roll-on, która jest bardziej powszechna w perfumach z Bliskiego Wschodu niż w Europie?
Lubimy myśleć, że nasze zapachy są małe, ale potężne - ponieważ rozmiar tak naprawdę nie ma znaczenia!
- Ukończyłam Ecole Supérieure du Parfum w Paryżu, więc mam pewne doświadczenie w branży perfumeryjnej i odbyłam wszystkie swoje praktyki w tej branży. Kiedy nadeszła pandemia COVID-19, nie wiedziałam jeszcze, że chcę stworzyć swoją markę. Chciałam znaleźć pracę w branży luksusowej, ale podczas pandemii nie było dostępnych żadnych ofert pracy. Po sześciu miesiącach bezczynności postanowiłam założyć markę, ale dla mnie było oczywiste, że nie powinnam robić tego, co robią wszyscy inni, ponieważ rynek jest już nasycony. Nasz koncept jest bardzo prosty: chcemy stworzyć coś przeciwnego do instytucjonalnej perfumerii, która zwykle oferuje duże flakony o pojemności 100 ml, mgiełki, wody perfumowane i alkoholowe zapachy. Zamiast tego oferujemy małą buteleczkę o pojemności 15 ml z aplikatorem roll-on, mocno skoncentrowaną w zakresie 30-38%, wykonaną z bezzapachowych olejów. Lubimy myśleć, że nasze zapachy są małe, ale potężne - ponieważ rozmiar nie ma tak naprawdę znaczenia!
Oczywiście, mała wielkość olejowych perfum Versatile, wykonanych z oleju ze słodkich migdałów, to ogromna zaleta, ponieważ są one mocno skoncentrowane. Jednak czy nie stwarza to problemu z nieco mniejszą lotnością tych zapachów? Jak sobie z tym poradziliście?
- Od samego początku staramy się być jak najbardziej transparentni wobec naszych klientów co do składników i procesu produkcji, a także różnic między perfumami w sprayu a roll-on. To alternatywny sposób perfumowania, który jest bardziej subtelny i sensoryczny. Nie zaszkodzi nikomu w metrze lub w biurze, ale i tak będziecie pachnieć dobrze!
Jaki jest najbardziej wymagający etap w procesie tworzenia nowej marki perfum lub wprowadzania nowego zapachu?
- Pieniądze...! Większość marek startuje z budżetem od 60 do 100 tys. euro, ale dla mnie było to tylko 20 tys. euro, więc musiałam być sprytna i elastyczna, robiąc wszystko sama przy pomocy mojego chłopaka - od pakowania zapachów i przygotowywania zamówień po zdjęcia, projektowanie stron internetowych i wiele więcej.
Właśnie wróciliście z targów Esxence w Mediolanie. Jak oceniasz targi i swoje uczestnictwo w nich? Jak została odebrana twoja marka przez odwiedzających?
- Wystawa była niesamowita! Gorąco polecam ją wszystkim indywidualnym markom. Szukaliśmy dystrybutorów lub agentów do dystrybucji marki, i ich znaleźliśmy. Większość odwiedzających już znała markę, więc było niesamowite zobaczyć, że nasza nowa marka (tylko rok i pół na rynku) ma tak piękną widoczność na arenie międzynarodowej.
Podczas wystawy przedstawiłaś nowy zapach o nazwie Sea, Sud & Sun. Czy możesz powiedzieć nam więcej o tym zapachu?
- Tak, to nasz nowy zapach zainspirowany apéritifem na południu Francji. Stworzyła go Anne-Sophie Behaghel z Flair, a jego koncentracja wynosi 33%. Główne nuty obejmują figę, kwiat pomarańczy, akord pastis, piżmo, słone nuty i akord nugatu.
Apéritif na południu Francji brzmi bardzo interesująco. Jak dużo wolności dajesz perfumiarzowi? Po prostu podajesz krótki opis i mówisz "tym razem chcę zapachu zainspirowanego apéritifem na południu Francji" i dajesz szeroki zakres interpretacji, czy też tworzysz każdy zapach w swojej głowie i dajesz konkretny kierunek dla perfumiarza?
- W przeciwieństwie do innych marek, jestem bardzo rygorystyczna i bardzo sztywna. Uczęszczałam do szkoły perfumeryjnej, więc wiem, czego chcę i które składniki mogą ze sobą dobrze współgrać. Dlatego tworzę wyraźny i konkretny brief z nutami, które chcę, a perfumiarze tworzą doskonałe połączenie. Jednak czasami się mylę, jak było w przypadku Rital date. Na początku chciałam nutę kwiatu pomarańczy, ale ze wszystkimi innymi nutami, takimi jak pesto, pistacjami, limoncello, oregano, mieszanka była zła. Dlatego przeszliśmy na neo lemon!
W świecie perfum, trendy przychodzą i odchodzą, częściowo ze względu na coraz większe ograniczenia ze strony organizacji takich jak IFRA. Obecnie zauważalny jest trend do podkreślania naturalności składników oraz dbałości o zrównoważone pozyskiwanie surowców i ekologię poprzez opakowania i używane materiały. Jednak często jest to tylko chwyt marketingowy, a w rzeczywistości trudno jest stworzyć zapach, który byłby w 100% naturalny. Versatile ma na celu obalić mit, że naturalne składniki są zawsze lepsze, a zamiast tego szuka równowagi między naturalnymi i syntetycznymi składnikami.
Większości marek brakuje DNA i koncepcji, więc wykorzystują strach konsumentów.
- Dla nas to wszystko to tylko bzdury marketingowe. Ukończyłam szkolenie w branży i znam wszystkie sztuczki i fałszywe pomysły. Większości marek brakuje DNA i koncepcji, więc wykorzystują strach konsumentów. To brak informacji dla konsumentów, ponieważ gdy bierzemy pod uwagę wpływ węglowy niektórych naturalnych składników, ich ekstrakcję, przetwarzanie i produkcję, to naturalne jest dalekie od bycia w 100% czyste. Dla mnie jasne i przejrzyste twierdzenia są lepsze niż po prostu wybór między syntetykiem a naturalnym.
Czy jest jakaś nuta zapachowa, która jest twoją ulubioną?
- Irys!
Jakie są twoje przemyślenia na temat roli zapachów w kształtowaniu naszych emocji i percepcji świata wokół nas?
- To pytanie jest trudne. Dla mnie perfumy nie są powiązane z osobowością, ale raczej z nastrojem. Możesz być bardzo miłą dziewczyną i kochać dużą, skórzaną, dymną nutę oud, a z drugiej strony możesz być bardzo "bad girl" i kochać łagodny i delikatny, słodki zapach. To wszystko jest subiektywne. Ubierasz to, co lubisz, w zależności od swojego nastroju.
W którą stronę uważasz, że rynek perfum może pójść w nadchodzących latach, czy możesz nam zdradzić, czym jeszcze Versatile może nas zaskoczyć?
- Dla mnie rynek perfum nie zmieni się tak bardzo, ahah. Kwiaty zawsze będą uważane za kobiece, a drewna dla mężczyzn. Niszowa perfumeria stanie się przesycona tak jak mainstream, ale mam nadzieję, że marki zaskoczą nas innowacjami składnikowymi, nowymi gestami i większą przejrzystością... trzymajmy kciuki! Jeśli chodzi o Versatile, pracujemy nad innymi rodzajami produktów, zawsze perfumami, ale różniącymi się od perfum w roll-on (śmiech). Ale nie mogę powiedzieć więcej. Wiesz, że Versatile lubi podjudzać, eheheh.
Do oferty dołączyliście zapachowe świece, ale ich produkcja została tymczasowo zawieszona. Czy produkcja świec jest trudniejsza niż produkcja perfum, czy były inne czynniki, które wpłynęły na tę decyzję? Być może rozważasz powrót do tego pomysłu w przyszłości?
To najzabawniejsza część pracy. Możemy wprowadzać to, na co mamy ochotę!
- Produkcja świec jest bardzo łatwa. Nasi perfumiarze stworzyli niesamowite zapachy, a my uwielbialiśmy pracować nad produkcją świec. Niestety, koszt produkcji jest teraz zbyt wysoki, aby wprowadzić nową produkcję z powodu inflacji (wosk roślinny +40%, transport +20%, itp.). Więc mamy nadzieję, że kiedyś wrócą, być może z innymi znajomymi, a jeśli nie, to będziemy planować wprowadzenie innych rzeczy! To najzabawniejsza część pracy. Możemy wprowadzać to, na co mamy ochotę!
Inflacja jest zauważalna wszędzie. Jeśli chodzi o pieniądze, perfumy Versatile wciąż mają dość przystępną cenę. Przypuszczam, że jest to wynik redukcji różnych kosztów, takich jak marketing, jednocześnie robiąc wiele rzeczy osobiście, o czym wspomniałaś wcześniej. Co sądzisz ogólnie o cenach perfum? Mam wrażenie, że masz coś interesującego do powiedzenia na ten temat.
- Ah, to zawsze nonsens! Ale poważnie, większość marek mainstreamowych wydaje tylko około 5 euro na płyn, który sprzedają za 100 euro. To bardzo mało, ale musimy również wziąć pod uwagę, że mają wiele wydatków, takich jak wynagrodzenia, reklama, sklepy, marketing, itp. Więc tak, luksusowe marki mają inne rodzaje kosztów niż marki niszowe. Na rynku niszowym większość marek stara się włożyć cały swój budżet w perfumy, a nie w komunikację czy opakowania, itp. Ogólnie rzecz biorąc, większość marek perfum, mainstreamowych i niszowych, ma marżę między 70-90%. W przypadku Versatile, nasza marża wynosi 70%. Wszystkie nasze formuły kosztują od 300 do 600 euro za kilogram. To naprawdę dużo, podczas gdy większość formuł mainstreamowych kosztuje około 80 euro/kg, ale tak, robię wiele rzeczy sama. Za perfumy w cenie 55 euro, mam 10 euro VAT, mój koszt produktu wynosi około 9 euro, a 3% daję na francuską organizację. Mam też koszty takie jak biuro i staże, ale prawda jest taka, że sprzedawcy detaliczni kupują produkt za połowę ceny netto - 27 euro. Jak widzisz, nie zarabiam wiele na jednym flakonie. Muszę sprzedać wiele perfum, ale to w porządku. W zeszłym roku sprzedaliśmy około 11 000 perfum, więc jesteśmy zadowoleni. Po dwóch i pół roku jestem gotowa na wypłatę, więc to dobra wiadomość!
To niesamowite, jak otwarcie mówisz o tych kwestiach. Nie sądzę, że każdy miałby odwagę tak jasno mówić o "to są moje koszty, a to moja marża". To samo dotyczy dostępnych otwarcie składników. To inny poziom transparentności.
- To prawda, staramy się robić wszystko, co w naszej mocy! Każdy wie, że każda marka perfumeryjna musi zarabiać pieniądze, więc po co trzymać to w tajemnicy? Pieniądze zawsze były trzymane w tajemnicy. Kochamy to, co robimy i wkładamy w to całą naszą energię i pasję. Więc tak, jak w każdym biznesie, musimy zarabiać pieniądze. Ale z transparentnością jest chyba lepiej, haha!
3 maja 2023 | Wywiady